Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Dream to live clean?

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt.

Niecodzienny wernisaż odbył się w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Spytkowie. Autorką wystawy, którą będzie można podziwiać do 30 czerwca, jest Gizela Kot, lokalna artystka z Węgorzewa.

Ekspozycja jest przeglądem artystycznych dokonań malarki, która przygodę ze sztuką rozpoczęła stosunkowo późno. Udowadnia jednak, że warto marzyć i wyznaczać sobie cele w każdym wieku. Bo poczucie spełnienia jest niezależne od kartek kalendarza.

Wernisaż odbył się w poniedziałek 16 marca. Przybyłe osoby mogły podziwiać prace artystki od godziny 14.00.

To już kolejna wystawa zrealizowana w przyzakładowej galerii w Spytkowie. Miłośnicy malarstwa mogą podziwiać 26 obrazów, które tworzą spójną kompozycję pod hasłem "W poszukiwaniu spełnienia".

Pierwszą była wystawa gobelin Krystyny Szepietowskiej - mówi Paweł Lachowicz, Prezes w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych Spytkowo. - Tkaniny dekoracyjne tej artystki są naszą stałą ekspozycją.

Wystawa Gizeli Kot jest ogólnodostępna do 30 czerwca od poniedziałku do piątku w godzinach pracy zakładu tj. 7.00-15.00. Grupy zorganizowane mają możliwość obejrzenia wystawy w innym terminie po wcześniejszym umówieniu swojego przyjazdu.

Wernisaż wzbudził spore zainteresowanie. Uczestniczyło w nim kilkadziesiąt osób. Obrazy lokalnej artystki przedstawiają głównie pejzaże oraz martwą naturę. Nie jest to ostatnia wystawa zorganizowana w tej galerii. W planach są już następne. Twórcy miejsca kultury w Spytkowie zamierzają zapraszać do współpracy zarówno artystów amatorów, jak również profesjonalistów.

Gizela Kot (z domu Kossak) urodziła się w Dąbrówce Małej w powiecie węgorzewskim w 1947 roku. Dzieciństwo spędziła na wsi. Jej rodzice pracowali bowiem w Państwowym Gospodarstwie Rolnym. Po śmierci ojca przeniosła się w 1954 roku z matką i rodzeństwem do Węgorzewa. Od najmłodszych lat przejawiała zdolności plastyczne, ale trudna sytuacja materialna uniemożliwiała rozwój tej pasji.

Malować zaczęła dopiero w 1999 roku. Na początku "do szuflady". Potem zdecydowała się uczęszczać na koło zajęć plastycznych w Węgorzewskim Domu Kultury prowadzonym przez Jolantę Fojtuch, a następnie przez Ewę Roch. Jeździła również do Olsztyna na zajęcia prowadzone przez Marka Świąteckiego.

W 2010 roku była uczestniczką Pleneru Malarskiego organizowanego przez Białostocki Ośrodek Animacji Kultury. Jej prace to impresje na temat innych malarzy, kompozycje własne oraz przyroda Mazur.
Wystawa, którą można podziwiać w Spytkowie, to przegląd jej dotychczasowych dokonań, a także próba odpowiedzi na pytanie, które każdy sobie zadaje w duszy "Czy warto szukać spełnienia swoich marzeń i pragnień?"

Galeria w ZUOK Spytkowo powstała w celu przedstawiania problemu odpadów poprzez sztukę, która podobnie do nich, jest częścią naszego codziennego życia.


{gallery}news/Galeria/zdj{/gallery}